Jesienne smutki i jak sobie z nimi radzić?
Jeśli zaatakowały Cię Jesienne smutki i związana z nimi nostalgia, nie chowaj się, nie milcz tylko… przeczytaj i zastosuj poniższe porady:
.
Jesienne smutki a światło
.
Mózg ludzki potrzebuje naturalnego światła.
Wiosną i latem masz zdecydowanie więcej energii a co za tym idzie chęci do życia.
Wniosek – postaraj się aby Twoje otoczenie było jasne, oświetlone.
Przebywanie w ciemnych pomieszczeniach sprowadzi do ciebie gości – jesienne smutki.
Doświetl swój dom, pokój – to pierwszy krok do pozbycia się niechcianych gości.
Jesienne smutki a zapach
Jesienne wiatry i pluchy nie przynoszą zapachów bzu, jaśminu, róż lilii czy innych miłych naszemu powonieniu.
Przeciwnie szarość dnia – brzydko pachnie.
Trzeba zadbać o dostarczenie do naszego otoczenia zapachów które przegonią smutek, wyrywają z apatii, oddalają lęki i depresyjny nastrój.
Doskonale radzą sobie zapachy: mięty, mandarynki, pomarańczy, cytryny.
Możemy kupić gotowe olejki eteryczne, ale warto wykorzystać skórki pomarańczy, cytryn, herbatkę miętową itp.
.
Jesienne smutki a kolor
.
Za oknem szaro – buro, Ty również nosisz szare ubrania, w Twojej duszy jest szaro co nazywasz jesiennymi smutkami.
Warto sprowadzić do domu kolory, aby w blasku światła, przy miłym zapachu nie wpuściły niechcianych gości (jesiennych smutków).
Jest nawet taka metoda leczenia – koloroterapia, która pokazuje, jak kolory wpływają na nasz organizm a co za tym idzie samopoczucie.
Przytoczę tutaj kilka podstawowych kolorów:
- Biały – poprawia samopoczucie,przynosi spokój.
- Czarny – zupełnie niewskazany przy stanach melancholyjnych i depresyjnych.
- Czerwony – pobudza, podwyższa ciśnienie. Dobry na melancholię.
- Fioletowy – uznany za mistyczny. Pozytywnie działa na układ nerwowy.
- Niebieski – chłodzi niczym woda. Wycisza zwiększa inwencję.
- Pomarańczowy – pobudza do działania.
- Różowy – wzbudza optymizm, uspakaja emocje.
- Zielony – relaksuje, daje nadzieję.
- Żółty- złoty – ożywia umysł, ułatwia zapamiętywanie, dostarcza energii.
Dobre światło, zapach, kolory. Czy zmysł smaku też może pomóc w walce ze smutkiem?
Jesienne smutki a odżywianie
Oczywiście większość kieruje myśli w kierunku słodyczy.
Ja proponuję inne rozwiązanie.
Doskonale tutaj sprawdzą się produkty o “dobrym” zapachu i “dobrym” kolorze.
Nieocenione będą wszystkie cytrusowe. Do domu wniesiemy zapach i pożądany kolor.
Żółte banany to również produkt, który przegoni jesienne smutki, a to za sprawą tryptofanu. Oooo jak orzechy.
Zawierają kwas lanolinowy, selen, magnez, potas, fosfor.
Bogate w te składniki wzmocnią układ odpornościowy i zdolność koncentracji oraz zlikwidują apatię.
Pestki dyni, słonecznika, świeże i suszone owoce to też dobry zamiennik słodyczy.
Jeszcze coś do picia.
Zdecydowanie nie polecam rozweselających napojów.
Polecam natomiast herbatki z dodatkiem imbiru, goździków, cynamonu, kardamonu, miodu i cytryny.
Oczywiście woda. Woda niezbędna do pracy mózgu, serca, i wszystkich narządów i układów. Dlatego potrzeba jej tak dużo – 2l w codziennej diecie
Jesienne smutki a aktywność fizyczna
Aktywność fizyczna to podstawa naszego zdrowia niezależnie od wieku, pory roku.
Jestem zwolenniczką wszelkich form aktywności fizycznej od najzywklejszego spaceru, poprzez gimnastykę aż po pływanie i bieganie.
Jeśli chcesz więcej wiedzieć o wpływie i korzyściach aktywności fizycznej na Twój organizm kliknij tutaj
Jeśli zastosowałeś powyższe rady i dalej masz problem z jesiennymi smutkami odezwij się do mnie.
Znajdę rozwiązanie.
.
.